Światło północy – Aurora borealis
Lofoty na początku marca. Niebo wydawało się jakieś inne. Delikatne smugi, ledwo wyczuwalne snuły się ponad widnokręgiem.Stratusy? Jeśli tak, to cienkie jak mgiełka… zewsząd spoglądały gwiazdy. Setki, tysiące gwiazd…Ustawiłam aparat na statywie. Wysokie ISO, otwarta przysłona, kilkanaście sekund naświetlania.Na wyświetlaczu zobaczyłam zorzę. Moją własną, pierwszą w życiu… Potem przyszły kolejne noce i kolejne spotkania z … Czytaj dalej Światło północy – Aurora borealis
Skopiuj i wklej ten adres na swoją witrynę WordPressa, aby osadzić element
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element