Asferico Concorso 2020

To wielki zaszczyt móc znaleźć się w gronie uznanych fotografów z całego świata.
W XIV Międzynarodowym Konkursie Fotografii Przyrody (XIV International Nature Photography Competition) Asferico 2020 zdjęcie „Mały las w wielkim lesie” (Piccola foresta nella grande foresta / A small forest in a big one), zostało wyróżnione (highly commended ) w kategorii „Rośliny i grzyby”. Zdjęcie zostało wybrane spośród ponad 18 000 zgłoszonych na konkurs.
Zapraszam do zapoznania się z całą galerią nagrodzonych i wyróżnionych prac: 2020 Results – Asferico Concorso na stronie organizatora.

„Mały las w wielkim lesie”
Asferico 2020 – highly commended

Skrzypy leśne (Equisetum sylvaticum) wiosną 2019.
Ale jak była historia tego zdjęcia?
Chciałoby się rzec – banalna. Ale to w sumie normalne, że najlepsze zdjęcia często powstają poniekąd „przy okazji”. Tak było i tym razem…

Ostatnie dni kwietnia to dla mnie zazwyczaj jedne z najlepszych dni na wiosenne zdjęcia. Zieleń jeszcze młoda, świeża, ale gra już pełną parą.

Świt spędziłam w puszczy i to nie byle jakiej: najwspanialszej, prastarej Puszczy Białowieskiej. Podziwiałam powalone drzewa, wykroty, łapałam w obiektyw światło przedzierające się przez młode listki grabów. Było pięknie jak tylko może być wiosną o poranku w środku lasu. Pięknie, ale mało fotogenicznie. Trudno złapać w kadr magię takiego miejsca.

Wracałam do domu z poczuciem przegranej… i wtedy w Puszczy „zaskrzypiało”: moją uwagę przykuły małe światełka koło leśnej ścieżki. Kropelki na młodych skrzypach. Padłam przed nimi na glebę ze swoim ulubionym teleobiektywem Canon EF 100-400 f/4-5.6 II i „z butami” weszłam w zaczarowany świat mikro-puszczy.


proponowane

Wystawa „Barwy krajobrazu”

Zapraszam do podejrzenia mojej indywidualnej wystawy fotografii ukazującej piękno krajobrazów Polski (33 prace) oraz Islandii (12 prac). Łącznie są to…

więcej

Kraina żubra

Śnieżna zima na nizinach to niestety już coraz rzadsze zjawisko, więc kiedy spadł śnieg – nie można było zmarnować takiej…

więcej

Biebrza w kolorach wiosny

Koniec kwietnia – moja ulubiona pora na plener nad Biebrzą. W tym czasie wiosna, jak dotąd nieśmiała, zaczyna ożywiać pusty…

więcej