Fotografujmy odpowiedzialnie

Dzisiejsze czasy są coraz trudniejsze dla dzikiej przyrody. Globalne ocieplenie, błyskawicznie rosnąca liczba ludności, a co za tym idzie, wypieranie gatunków z ich naturalnych siedlisk, skażenie powietrza, wody, wycinanie lasów… Takie i podobne problemy, z jakimi musi borykać się dzika przyroda możnaby jeszcze długo wymieniać.

Do tej smutnej listy można niestety dopisać coraz bardziej rosnącą presję ze strony fotografów dzikiej przyrody. Łatwość w podróżowaniu do miejsc jeszcze niedawno trudno dostępnych, a także niezdrowa pogoń za popularnością w mediach społecznościowych, doprowadziły do paradoksu – w którym zagrożenie dla dzikiej przyrody pochodzi ze strony tych, którzy ją podziwiają, kochają, którzy nie chcą jej degradacji. Jak temu przeciwdziałać?

Z myślą o tym powstał ruch, który obecnie swoim zasięgiem ogarnia coraz więcej krajów na całym Świecie, jednocząc fotografów (zarówno profesjonalistów, amatorów jak i takich, którzy fotografują zupełnie sporadycznie). To, co jednoczy – to wspólna troska o zachowanie bezcennych obszarów, gdzie przyroda może czuć się bezpieczna. Nature First – Sojusz na Rzecz Odpowiedzialnej Fotografii Przyrodniczej.

Czuję się zaszczycona, że zostałam poproszona o bycie rzecznikiem polskiej społeczności. Bardzo zachęcam Was wszystkich, którym dobro przyrody naprawdę leży na sercu, o przyłączanie się do tej ważnej idei (warto zostać członkiem – trzeba kliknąć „join”).
Dziękuję w imieniu przyrody.

podstawowe zasady Nature First :

Przyroda jest ważniejsza od fotografii.

Zdobądź wiedzę na temat fotografowanych miejsc.

Zastanów się nad możliwym wpływem Twoich działań.

Zachowaj rozwagę dzieląc się lokalizacją fotografii.

Zdobywaj i dziel się wiedzą o przepisach i regulaminach miejsc.

Zawsze stosuj zasadę “nie zostawiaj śladu” (Leave no trace) i staraj się pozostawiać miejsce w lepszym stanie, niż je zastajesz.

Aktywnie promuj i edukuj innych na temat tych zasad.


proponowane

Szukając zimy. Bieszczady.

Styczeń w Bieszczadach. Wydawałoby się, że głównym zmartwieniem o tej porze mogą być zaspy śniegu nie do przebrnięcia, zamiecie, zasypane drogi i szlaki. Łańcuchy na koła i rakiety śnieżne wylądowały w bagażniku, a nasza dzielna grupa warsztatowa ruszyła w poszukiwaniu białych wyzwań. Większym jednak wyzwaniem okazało się znalezienie śniegu. Styczeń bez śniegu? Śnieg był, ale…

więcej

Lasy i jeziora Suwalszczyzny

Przełom maja i czerwca to pełnia wiosny na Suwalszczyźnie. Zieleń – wciąż jeszcze wiosennie różnorodna, jest już praktycznie wszędzie. Zielenią się łąki i pola, zielenią lasy. Nawet zielony wydają się być jeziora, oglądane z pagórków Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Wiosna w Suwalskim Parku Krajobrazowym Świeżość zieleni kontrastująca z taflą jezior zatopionych wśród malowniczych pagórków. To słynna…

więcej

Upadłe piękno

A kiedy mróz skuje lodem wodę, zastygają i one. Czekają na śnieg, który białym obrysem podkreśli ich misterny układ. Zwalone drzewa w wodzie nabierają nowego wymiaru. Za życia schowane w tłumie sobie podobnych – po śmierci stają się już z daleka widocznymi dziełami sztuki, na tle spokojnej tafli jeziora. W niej, jak w lustrze –…

więcej

Arktyka nad Bałtykiem

Pewnie każdy z nas uczył się na lekcjach geografii, że klimat nad morzem jest łagodny – nie ma tu ani wielkich upałów, ani siarczystych mrozów. Tak samo było i tej zimy – kiedy już praktycznie cała Polska cieszyła się białym śniegiem – na wybrzeżu padał deszcz. W końcu prognozy pogody drgnęły, prorokując śnieg i kilka…

więcej