Biebrza w kolorach wiosny

Koniec kwietnia – moja ulubiona pora na plener nad Biebrzą. W tym czasie wiosna, jak dotąd nieśmiała, zaczyna ożywiać pusty krajobraz.

Rozlewiska Biebrzy – kaczeńce, sasanki, bataliony i łosie

Pojawiają się kaczeńce, można spotkać sasanki, łosie zaczynają wychodzić z lasu na otwarte bagna. W powietrzu unoszą się różnorodne ptasie nawoływania, chmury batalionów przelatują na kolejne rozlewiska. Świat staje się kolorowy i pełen życia.

W tym roku najwięcej wody było nietypowo – w Zajkach. Sama Biebrza mało wylała. Jedynie w okolicach Białego Grądu można było podziwiać biebrzański bezkres. Dodatkowo efektowny dzięki malowniczym chmurom. Bo trzeba przyznać, pogoda nie rozpieszczała – wiało i było zimno, ale taka dynamiczna pogoda najczęściej jest bardzo fotogeniczna. Tak było i tym razem.


proponowane

Kraina żubra

Śnieżna zima na nizinach to niestety już coraz rzadsze zjawisko, więc kiedy spadł śnieg – nie można było zmarnować takiej…

więcej

Lasy i jeziora Suwalszczyzny

Przełom maja i czerwca to pełnia wiosny na Suwalszczyźnie. Zieleń – wciąż jeszcze wiosennie różnorodna, jest już praktycznie wszędzie. Zielenią…

więcej

Puszcza pachnąca czosnkiem

Wjeżdżam na rowerze w ścianę zieleni. Ale nie taką ciemną, jednolitą, nieprzystępną, letnią. Majowa ściana jest jasna, zieleń jadowita, mieniąca…

więcej

Surowa biel Islandii

Islandia zimą bywa kolorowa, zwłaszcza kiedy jest bezchmurnie – o wschodzie różowo-pomarańczowa, błękitna po zachodzie, zielona nocą. Ale najczęściej przybiera…

więcej

Kategoria:
Tagi: