Kraina żubra

Śnieżna zima na nizinach to niestety już coraz rzadsze zjawisko, więc kiedy spadł śnieg – nie można było zmarnować takiej szansy. Wyruszyłam w kierunku Puszczy Białowieskiej, niezwykłego miejsca na mapie Polski.


Puszcza przywitała mnie śnieżycą, a następnego dnia – solidnym mrozem. Świty spędzone z żubrami przy -25 stopniach może nie były komfortowe (zazdrościłam im ciepłego futra), ale światło i widoki wynagrodziły wszelkie trudy, czy zmarznięte palce i nosy.

W dzień – ruszałam do puszczy, chwytając w kadr jej unikalne zimowe piękno.


proponowane

Kwarantanna z nosem przy ziemi

Tej wiosny niestety najbujniej zakwitł korona-wirus COVID- 19. Pierwsze kwiatki, pąki na drzewach rozwijały się jedynie przy akompaniamencie ptasich chórów.…

więcej

Puszcza pachnąca czosnkiem

Wjeżdżam na rowerze w ścianę zieleni. Ale nie taką ciemną, jednolitą, nieprzystępną, letnią. Majowa ściana jest jasna, zieleń jadowita, mieniąca…

więcej

Islandia w kolorze blue

Biel nie zawsze jest biała… Kiedy trwa magiczna „blue hour” – świat staje się nierealnie błękitny, a biel śniegu i…

więcej

Tagi: