GDT European Wildlife Photographer of the Year 2024

II miejsce (runner-up) w kategorii „Rośliny i grzyby”.

Ponieważ już dwa razy moje prace otrzymały wyróżnienie (2020 i 2022) w tym jednym z bardziej prestiżowych międzynarodowych konkursów, organizowanych przez niemieckie stowarzyszenie GDT (Die Gesellschaft für Naturfotografie): GDT European Wildlife Photographer of the Year, kiedy dostałam wiadomość o wygranej, bardzo się ucieszyłam z wiadomości. Jednak czytając tego maila gdzieś w biegu, w terenie, nie doczytałam, że tym razem jest to coś więcej niż highly commended. Zaledwie tydzień przed wyjazdem do Niemiec uświadomiłam sobie, że to wygrana, że to tzw. pudło.
Zatem jedno zdjęcie na jednym konkursie dwukrotnie sprawiło mi miłą niespodziankę.

Ogłoszenie wyników odbyło się podczas Międzynarodowego Festiwalu Fotografii Przyrodniczej w Lünen, pod koniec października 2024. W tym roku aż Polaków zdobyło nagrody – oprócz mnie – Tomek Michalski w kategorii wiekowej 15-17 lat i Grzegorz Długosz – w kategorii „Człowiek i natura”

Zapraszam do zapoznania się z całą galerią nagrodzonych i wyróżnionych prac: GDT Gesellschaft für Naturfotografie e.V. (gdtfoto.de) na stronie organizatora.

Ostatni kolor. Jak powstało to zdjęcie?

Październik w Bieszczadach, to czas fantastycznych kolorów jesieni i czas, zazwyczaj pierwszych, przymrozków. Tego poranka świat widziany z połoniny Caryńskiej wyglądał bajkowo – gra mgieł, światła i jesiennego złota tworzyły wiele pięknych obrazów.

Ponieważ niebo nie było specjalnie atrakcyjne, wybrałam długą ogniskową, by szukać wąskich kadrów, znacznie ciekawszych w takich warunkach pogodowych. W pewnym momencie moją uwagę zwrócił wąski pas światła na przeciwległym wzgórzu. Słońce, nieśmiało wyglądając zza gór – bocznym światłem podświetliło pas traw i jarzębin. Zrobiłam kilka kadrów szukając najlepszego ujęcia.
Ostatecznie wybrałam najbardziej ascetyczne, czyste w kompozycji. W ujęciu w stylu „low key” – ostatnie owoce jarzębiny pięknie zaświeciły czerwienią.