Kartka z kalendarza – kwiecień
Polska – wiosenne rozlewiska Biebrzy
Biebrza, Biały Grąd
Kwiecień 2023
dane techniczne:
Canon EOS 5d mark IV; Canon EF 16-35mm f4L IS USM
parametry:
ISO 100; f/11; 1/20 sek; długość ogniskowej 20mm
filtr szary połówkowy
Kartka na kwiecień z kalendarza Islandia 2024
Koniec kwietnia nad Biebrzą to idealne połączenie budzącej się do życia przyrody z pięknem wiosennych rozlewisk. Oczywiście każdy rok jest inny. Bywa tak zwana wielka woda, bywa też tak sucho, że rzeka płynie w swoim korycie nie użyźniając okolicznych łąk. Wtedy jest smutno – i ptakom, i fotografom.
Rok temu na szczęście wody nie zabrakło.
Podczas warsztatów fotograficznych, które w tym czasie prowadziłam nad Biebrzą, wiele razy wracałam na rozlewiska Białego Grądu. Gdzieniegdzie kręciły się bataliony, niedaleko drogi urzędował bóbr, a w oddali można było wypatrzeć sylwetkę łosia.
Ale najpiękniej było wieczorem, kiedy spokój otulał rozlewiska, a żaby rozpoczynały swój wiosenny koncert.
Tego dnia także i fotograficznie najciekawiej zrobiło się tuż po zachodzie słońca. A szczególnie w jednym, krótkim momencie, kiedy słońce, które już schowało się za horyzont, pięknie podświetliło pasy cirrusów na niebie. Woda z rozlewisk odbiła ich kształt i kolor. Szeroki widok sprzyjał użyciu krótkiej ogniskowej. 20 mm idealnie złapało i niebo, i odbicia na spokojnej tafli wody. Dzięki ustawieniu aparatu na statywie, pracując na preselekcji przysłony (Av) mogłam użyć ISO 100 i czasu 1/20 sekundy. By zmniejszyć kontrast jasnego nieba z ciemniejszym odbiciem w wodzie, użyłam dodatkowo filtra połówkowego szarego 0.9 ND ze średnim przejściem. I tak oto powstała kartka na kwiecień do kalendarza na rok 2024.
Islandia – jezioro Viti – krater wulkanu Krafla
Islandia, Krater Krafla, jezioro Viti
Czerwiec 2022
dane techniczne:
Canon EOS R5
Canon EF 24-105mm f/4L IS II USM
parametry:
ISO 100; f/8; 2 sek; długość ogniskowej 30mm
Kartka na kwiecień z kalendarza Islandia 2024
W północno-wschodniej części wyspy, powyżej wielkiego jeziora Myvatn, rozciąga się wielokilometrowy obszar będący kalderą aktywnego wciąż wulkanu Krafla. W jednym z jego kraterów znajduje się malownicze jezioro Viti. Piękny koloryt, który w zależności od padania światła i pogody przybiera barwę od turkusu po mleczny błękit, stanowi niezwykły kontrast ze złowrogim, pustynnym polem lawowym wokoło.
Kiedy pierwszy raz byłam tu w 2015 roku, można było obejść cały krater dookoła. Niestety w 2022, kiedy tu wróciłam, część trasy była już zamknięta dla odwiedzających.
W czerwcu 2022 roku, podczas mojej kolejnej samotnej wyprawy dookoła Islandii, wybrałam się w rejon wulkanu Krafla pod wieczór, by dać sobie szansę na ciekawe światło przed zachodem słońca. Niestety chmury przysłoniły słońce, a także okoliczne wzgórza. Jednak to, co najpierw wydawało się pechem, okazało się korzystne – brak światłocienia uwypuklił kontrast kolorów: turkusowo-lazurowo-szmaragd wody, który fantastycznie zagrał z ciepłym kolorytem zboczy krateru. A chmury, częściowo skrywające wzgórza, podkreśliły lekko nierealny klimat tego miejsca.
Było koło 21:00. Zrobiłam kilka ujęć – głównie skupiając się na zestawieniach kolorystycznych wody i zboczy, ale za najciekawszy z tego cyklu uznałam szerszy kadr, zbudowany na spokojnej symetrii odbić. Dzięki użyciu statywu mogłam wybrać dłuższy czas naświetlania (2 sekundy), co dodatkowo pomogło uspokoić kompozycję. I tak powstała kolejna kartka w kalendarzu.
A na koniec – ciekawostka: rok później byłam w tym samym miejscu, tylko że koło 2 w nocy (w czerwcu na Islandii noc jest tylko co najwyżej zmierzchem).
Jakże inne wrażenie, jakże inny koloryt. Siła światła, nawet jak jest za chmurami.