Wrzesień czeka na jesień

Takie nie wiadomo co… lato już się skończyło, a na jesień trochę za wcześnie.

Jeśli noc jest chłodna, od zachodu słońca, aż do jego wschodu, z lasu dobiega ryk jeleni, zakończony jakby prześmiewczym, głębokim „he he he”. Może to wyzwanie rzucone rywalom? Gorzej, jeśli ciszę przetnie huk wystrzału. Bywa, że słyszę go niebezpiecznie blisko, kiedy o poranku szukam mgły. A jest to wspaniała pora, by ją znaleźć. Snuje się nad łąkami, nad rzeką, jeziorem…

Jeszcze trochę nieśmiało czasami zagląda do lasu.

Szuka grzybów?

Dni coraz krótsze, kolory coraz bardziej intensywne. Pierwsze żółte liście, fioletowe wrzosy, rude paprocie…


proponowane

Program Canon Leaders

Od lat pracuję (jeśli pasję fotografowania można nazwać pracą) na sprzęcie Canona. Cenię ich aparaty, które działają jak dobry samochód…

więcej

Letnia łąka kwiatowa

Od przybytku głowa nie boli. Tylko autofokus szaleje. Wczesne lato w lesie i na łące No i nastał koniec leśnych…

więcej