Kwarantanna z nosem przy ziemi

Tej wiosny niestety najbujniej zakwitł korona-wirus COVID- 19.

Pierwsze kwiatki, pąki na drzewach rozwijały się jedynie przy akompaniamencie ptasich chórów. Przyroda odpoczywała od ludzi…

A ludzie? Zrozumieli chyba jeszcze lepiej tę prawdę, że chociaż przyroda świetnie sobie radzi bez człowieka, to człowiek bez przyrody już nie.

Kiedy więc można było wreszcie ruszyć w teren – napotkane widoki, zapachy, kolory, czy dźwięki natury cieszyły samym swoim istnieniem.

A najmilej było zanurzyć się w wiosennym podszycie lasu, dać odetchnąć zmysłom i spojrzeć na świat z perspektywy… mrówki albo żuczka ;-).


proponowane

Puszcza pachnąca czosnkiem

Wjeżdżam na rowerze w ścianę zieleni. Ale nie taką ciemną, jednolitą, nieprzystępną, letnią. Majowa ściana jest jasna, zieleń jadowita, mieniąca…

więcej

Islandia na kanale

Najmłodszy kawałek lądu w Europie, a raczej kawałka lądu Europy i Ameryki. Bo właśnie tu, na tej wyspie można zobaczyć…

więcej