Cztery świty we mgle i w kolorze
Nie zawsze jest nam dane być w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu… a raczej – zdarza się to zbyt rzadko.
Tym bardziej warunki fotograficzne, które zastałam w październiku 2019 w Pieninach, były prawdziwą niespodzianką.
Cztery świty spędzone wśród mgieł i kolorów stały się moimi najlepszymi świtami roku 2019.
Dwa świty na Trzech Koronach…
oraz dwa świty na Sokolicy, z legendarną sosną, która tak mocno ostatnimi czasy ucierpiała, ale nadal trwa, żyje…