Puszcza Białowieska

Puszcza Białowieska – ostatnia taka w Polsce, ostatnia w Europie. Raj dla zwierząt, roślin, mchów, grzybów, śluzowców, które do życia nie potrzebują desek, lecz starych świerków, dębów czy grabów. Tam, gdzie drzewo kończy swoje życie – pada, a wokół wyrasta młode pokolenie. Koło życia zamyka się i biegnie od nowa.


Puszcza Białowieska na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO

Nie bez przyczyny to właśnie ona znalazła się na liście, nota bene jako jedyny polski obiekt przyrodniczy.


Najpierw, w 1979 roku, został wpisany na listę tylko jej niewielki skrawek, potem część białoruska, by wreszcie od 2014 zaistnieć jako całość. Bo też i cała Puszcza jest wyjątkowa. Mimo, że jak wszędzie w Europie, tak i tutaj, zachłanność człowieka (najczęściej zaborców, okupantów, ale w ostatnim wieku również i rządów władz PRL-owskich oraz PIS-u) odbiła się piętnem na jej dziewiczym pięknie, jednak przetrwała jako żywy organizm – las o charakterze naturalnym. Ostatni taki europejski las na niżu. Niestety póki co, starania, by cała Puszcza była parkiem narodowym, wciąż pozostają tylko hasłem.

Martwe drzewo i bioróżnorodność Puszczy

Jedną z bardziej charakterystycznych cech puszczy jest duża ilość martwego drzewa. To ono stanowi o bioróżnorodności tego miejsca, daje życie wielu gatunkom różnych organizmów – od mikroorganizmów przez rzadkie owady, mchy, porosty, śluzowce, grzyby, po typowo puszczańskie gatunki ptaków jak choćby dzięcioł trójpalczasty, białogrzbiety czy sóweczka. To królestwo największego lądowego ssaka Europy – żubra europejskiego, ale także wilka, rysia, jelenia, sarny, łosia, dzika i lisa. Przy odrobinie szczęścia – wstając o świcie można spotkać któreś z nich, a przy większym szczęściu nawet i kilka gatunków.

Rezerwat Ścisły Białowieskiego Parku Narodowego

Sercem polskiej części Puszczy Białowieskiej jest oczywiście Rezerwat Ścisły. Utworzony 100 lat temu jest wyjątkowo cennym obszarem, który pokazuje naukowcom, ale i zwykłym uważnym obserwatorom – jak wygląda życie naturalnej puszczy bez ingerencji człowieka. Przejście przez wielką drewnianą przedwojenną bramę jest jak przeniesienie do innego świata. Zgiełk cywilizacji gdzieś niknie, zasięg w komórkach słabnie, słychać tylko ptaki, widać tropy zwierząt, a drzewa – stare, powykręcane lub dumnie wyprostowane, zespolone, oparte o siebie – są takie chciałoby się rzec – „ludzkie”, z własnym charakterem, własną historią. Królestwo dzikiej przyrody.


inne strony

Islandia – Południe

Południe Islandii – prawdziwa uczta dla oka, radość dla fotografa.Na wschód od Reykjaviku rozrzuconych jest sporo prawdziwych pereł, które zachwycą każdego wrażliwego na piękno wędrowca. Niecałe 400 km na wschód od stolicy, olśniewa swoim błękitnym kolorytem lodowa laguna Jökulsárlón. Każdego dnia z hukiem pęka czoło lodowca i kolejne bloki lodu dryfują po jeziorze. Powoli rozpadają się…

więcej

Pieniny

Niby nic – niewielkie pasmo w szerokim łańcuchu Karpat, gdzieś pomiędzy rozległymi Beskidami, a wyniosłymi Tatrami.Niby nic, a przecież – perła polskiej przyrody, jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. Pieniny – Sokolica, Trzy Korony i Przełom Dunajca Świt na Sokolicy. Mgła otula góry, wkrada się do lasu. Jest tak gęsta, że prawie  można ją dotknąć, poczuć. Cicha…

więcej

Wyspy Owcze

Osiemnaście małych wysp. Praktycznie niemal sama linia brzegowa. Pagórki porośnięte z jednej strony trawą, z drugiej – ostrymi klifami twardo wbijającymi się w wody Oceanu. Wyspy Owcze – kropki na mapie. Klify Wysp Owczych, owce i torfowe domy Wyspy, które, chociaż w odróżnieniu do sąsiedniej Islandii, niewiele pamiętają ze swojej wulkanicznej przeszłości, to podobnie jak…

więcej

Biebrza

Wolna i dzika…Biebrza. Rozlewiska Biebrzy wiosną – raj dla ptaków i dla fotografów przyrody W jej spokojnym rytmie już od wieków toczy się życie okolicznych wsi.Miejscowi wiedzą, że każdej wiosny wylewa szeroko na ich pola i łąki – dzięki czemu mogą spodziewać się bardziej obfitych plonów.Póki co, drewnianymi czółnami przemierzają wodne obszary, otoczeni stadami skrzydlatych…

więcej

Tagi:
    Motyw: